Cisza nocna w polskim prawie. Jak zgłaszać zakłócenia porządku i co nam za to grozi?

Cisza nocna w polskim prawie. Jak zgłaszać zakłócenia porządku i co nam za to grozi?

Wielu z nas zapewne doświadczyło sytuacji, gdy cisza nocna została zakłócona przez hałas sąsiadów, imprezy czy inne działania. Polskie prawo, w celu zapewnienia spokoju i komfortu nocnego odpoczynku, wprowadza pewne regulacje dotyczące tzw. ciszy nocnej. Obejmują one zarówno osoby mieszkające w mieście, jak i na wsi. Nie wszyscy jednak wiedzą, jak zgłaszać przypadki zakłóceń porządku oraz jakie konsekwencje prawne wynikają z nieprzestrzegania ogólnie przyjętych norm. Warto więc zapoznać się z obowiązującymi przepisami, by w razie konieczności móc właściwie zareagować.

Czym jest cisza nocna?

Problem z zakłócaniem spokoju dotyka wielu z nas. Impreza, szczekanie psa, płaczące dziecko, remont – czy w każdym z tych przypadków można mówić o naruszaniu zasad dotyczących ciszy nocnej? Oczywiście są one uciążliwe dla sąsiadów, jednak każdy z nich należy rozpatrzeć w sposób indywidualny, bowiem nie na wszystkie z nich lokator ma bezpośredni wpływ.

Cisza nocna, czyli część prawa zwyczajowego

Pojęcie „cisza nocna” jest znane wszystkim, jednak nie każdy wie, że w żadnej polskiej ustawie nie znajdziemy jego definicji. Zostało ono wymyślone przez ludzi i należy do tzw. prawa zwyczajowego. Na szczęście nie oznacza to, że zasady współżycia społecznego nie są w naszym kraju respektowane. Biorąc pod uwagę niemożliwość stworzenia jednego wszechstronnego przewodnika, ustawodawca zdecydował się użyć terminów ogólnych, a następnie upoważnił poszczególne organy egzekwujące prawo na danym obszarze do ich konkretnej interpretacji. Dzięki temu różne instytucje czy społeczności mogą same doprecyzować, co według nich znaczy cisza nocna. W ten sposób w blokach spółdzielnia mieszkaniowa, a w hotelach ich właściciele tworzą regulaminy, które muszą przestrzegać wszyscy korzystający z danych obiektów.

Zbiór karny
Polecamy “Zbiór karny PLUS” – Stan prawny: 1 sierpnia 2023 r. 

Polskie prawo a cisza nocna

Co prawda samo pojęcie ciszy nocnej nie widnieje w polskiej ustawie, jednak prawodawca chętnie posługuje się nim w wielu aktach. W naszym prawie znajdują się także pewne regulacje  odnoszące się właśnie do życia we wspólnocie. Jednym z nich jest art. 51 § 1 Kodeksu wykroczeń mówiący, że:

Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

Zachowania odbiegające od przyjętych norm mogą zostać uznane za zakłócanie spokoju, co stanowi podstawę do wszczęcia postępowania. W skrajnych przypadkach, gdy lokator notorycznie zakłóca ciszę, a interwencje policyjne i mandaty nie działają, wspólnota może podjąć kolejny krok, który reguluje art. 16 o własności lokali. Brzmi on następująco:

Jeżeli właściciel lokalu zalega długotrwale z zapłatą należnych od niego opłat lub wykracza w sposób rażący lub uporczywy przeciwko obowiązującemu porządkowi domowemu albo przez swoje niewłaściwe zachowanie czyni korzystanie z innych lokali lub nieruchomości wspólnej uciążliwym, wspólnota mieszkaniowa może w trybie procesu żądać sprzedaży lokalu w drodze licytacji na podstawie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego o egzekucji z nieruchomości.

Kolejną możliwością, zwłaszcza dla właścicieli domów jest skorzystanie z ochrony zagwarantowanej przez Kodeks Cywilny. Art. 144:

Właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych.

Jest to tzw. zakaz immisji, przez co rozumie się wykonywanie działań negatywnie wpływający na sąsiadów i ich nieruchomość.

Godziny obowiązywania ciszy nocnej

Pojęcie ciszy nocnej znajduje się w wielu aktach prawnych, gdzie zazwyczaj jej czas trwania określa się w godzinach od 22.00 do 6.00. Przykładem może być art. 221. §  1. Kodeksu postępowania karnego:

… za porę nocną uważa się czas od godziny 22 do godziny 6.

Kolejny zapis znajdziemy w Kodeksie pracy. Art. 151⁷ § 1 stanowi, że:

Pora nocna obejmuje 8 godzin między godzinami 2100 a 700.

Należy jednak pamiętać, że godziny obowiązywania ciszy nocnej są regulowane wewnętrznie. Każda spółdzielnia mieszkaniowa, właściciel hotelu czy pensjonatu może ustalić je według własnych potrzeb bądź preferencji gości.

Do zakłócania porządku może dojść nie tylko w nocy, ale także za dnia. Jeśli więc np. planujesz remont, który będzie trwał od świtu do późnych godzin, warto wcześniej uprzedzić o tym sąsiadów, by do Twoich drzwi nie zapukała Policja lub Straż Miejska.

Jak zgłaszać zakłócanie porządku?

Zanim powiadomimy o zakłócaniu porządku odpowiednie służby, warto wcześniej spróbować rozwiązać sytuacje na własną rękę. Może poinformowanie sąsiada o za głośnej muzyce lub notorycznym szczekaniu psa sprawi, że podejmie on właściwe kroki, by więcej nie dopuścić do podobnego zdarzenia.

W sytuacji gdy próby porozumienia nie przyniosą skutków, powinieneś poinformować o zakłócaniu spokoju Policję lub Straż Miejską. Możesz zadzwonić na numer alarmowy lub złożyć pisemną skargę. Jeśli problem dotyczy mieszkańca bloku lub osiedla, warto skontaktować się z władzami spółdzielni i złożyć zażalenie.

Co grozi na zakłócanie spokoju?

Z przytoczonego w tekście art. 51 § 1 Kodeksu wykroczeń jasno wynika, że za zakłócanie spokoju grozi:

  • gara grzywny od 20 zł do 5000 zł,
  • areszt od 5 do 30 dni,
  • ograniczenie wolności na okres jednego miesiąca.

W sytuacji gdy podczas interwencji lokator nie przyjmie mandatu, sprawa kierowana jest do sądu. To samo spotka każdego, kto będzie pozostawał pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających.

Redaktor specjalizujący się w tematyce prawa cywilnego. Wiedzę zdobywał w trakcie studiów oraz pracując w wydawnictwie Wolters Kluwer.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *