Dobre słowo na smierć
Dobre słowo na smierć
Opis publikacji
Dlaczego więc człowiek po prostu i człowiek pogranicza zyskali w ówczesnej Rzeczypospolitej status „obcych”? Czyżbyśmy żyli w kraju radykalizujących się mniejszości oraz zagubionej większości, która nie jest do końca pewna swego, nie potrafi znaleźć dla siebie silnego wyrazu w przestrzeni publicznej i uwiarogodnić się jako „swoja”? Pytam o to ponownie 14 stycznia 2019 roku i wciskam te słowa w litą skałę polskiej ściany płaczu. Nie do Boga są adresowane. Tylko my możemy sprawić, że Paweł Adamowicz jest i będzie dla nas wszystkich swój. I to wobec jego tragicznej śmierci wszystko, co ludzkie raz na zawsze przestaje być obce.Fragment Człowiek po prostu. Paweł Adamowicz (14 I 2019)