Niniejsza publikacja poświęcona jest zagadnieniom dotyczącym cię‐ żaru dowodu i obowiązku dowodzenia w procesie karnym. Zmiana modelu postępowania dowodowego prowadzonego na rozprawie głównej wprowadzona ustawą z 27.09.2013 r., polegająca na zobowiązaniu stron do przeprowadzania dowodów (art. 167 § 1 k.p.k. ) i ograniczeniu na tym polu roli sądu do wyjątkowych sytuacji uzasadnionych szczególnymi okolicznościami sprawy (art. 167 § 1 zd. 3 k.p.k.), spowodowała, że tytułowa problematyka stała się bardzo aktualna. Jeżeli w inkwizycyjnym, a nawet mieszanym modelu procesu karnego tytułowe zagadnienia schodziły na dalszy plan, gdyż oczywiste było, że ciężar dowodu i związany z nim obowiązek dowodzenia spoczywał zawsze na państwie, czyli na oskarżycielu publicznym (inkwirencie) oraz na innym uprawnionym oskarżycielu, a także na sądzie, co powszechnie uznawano w polskim piśmiennictwie, to w kontradyktoryjnym procesie karnym kwestie dotyczące ciężaru dowodu i jego rozkładu oraz obowiązku dowodzenia nie są już tak oczywiste, co wynika m.in. z przytoczonego wyżej przepisu art. 167 § 1 k.p.k. oraz z nałożenia na oskarżyciela publicznego powinności udowodnienia winy oskarżonego (art. 2 § 1 pkt 1 k.p.k.), usunięcia wątpliwości, o których mowa w art. 5 § 2 k.p.k., a także ograniczenia roli sądu do rozstrzygnięcia o odpowiedzialności oskarżonego, a roli przewodniczącego składu orzekającego do czuwania nad prawidłowym przebiegiem postępowania (art. 366 § 1 k.p.k.).
Problematyka ciężaru dowodu i ciężaru dowodzenia należy do rzadko omawianych w literaturze karnoprocesowej. W dogmatyce prawa karnego procesowego oba tytułowe pojęcia rozumiane są niejednolicie. Nierzadko ciężar dowodzenia utożsamiany jest z formalnym ciężarem dowodu. Sporna jest także podstawa formalnego ciężaru dowodu. W dyskusji naukowej pomijane jest również znaczenie wymienionych zagadnień dla modelowego ujęcia procesu karnego, a zwłaszcza postępowania głównego oraz dla przebiegu postępowania karnego. Wszystko to sprawia, że niniejsze opracowanie może wypełnić istniejącą lukę, porządkując i rozwijając wyrażone w piśmiennictwie stanowiska.
*
W dogmatyce prawa karnego procesowego dominują dwie koncepcje ciężaru dowodu i obowiązku dowodzenia, przedstawione przez S. Śliwińskiego i M. Cieślaka. Pierwszy z tych autorów wyróżniał formalny ciężar dowodu (onus probandi), tj. prawny obowiązek dowodzenia, oraz materialny ciężar dowodu. Formalny ciężar dowodu nazywany jest także obowiązkiem dowodzenia, tj. obowiązkiem przeprowadzenia wszystkich dowodów mających istotne znaczenie dla sprawy przemawiających zarówno przeciw oskarżonemu, jak i za nim. Według S. Śliwińskiego formalny ciężar dowodu spoczywa na oskarżycielu oraz na sądzie. Materialny ciężar dowodu polega zaś na obciążeniu autora dowodzonej tezy niekorzystnością wynikającą z nieudania się dowodu, gdyż nieudowodniona przez niego teza upada. Materialny ciężar dowodu spada zawsze na oskarżyciela (publicznego, posiłkowego lub prywatnego).
Natomiast Marian Cieślak wychodząc z założenia, że ciężar dowodu jest odpowiednim gatunkiem ciężaru procesowego, a ciężar procesowy jest przynależną uczestnikom procesu relatywną (bo uzależnioną od tego, czy chcą skorzystać z uprawnienia), realną powinnością względem samego siebie (w jego własnym interesie) do określonego zachowania się, warunkującego osiągnięcie określonego skutku procesowego (której niespełnienie powoduje lub może powodować niekorzystne dlań skutki procesowe), wyróżnił trzy różne ujęcia (znaczenia) ciężaru dowodu, przyjmując za kryterium wyróżnienia unormowanie przez prawo procesowe konsekwencji niepodjęcia ciężaru dowodu przez stronę procesową (niezrealizowania jej uprawnień do udowodnienia tez dla niej korzystnych). Mianowicie:
- ciężaru dowodu w znaczeniu formalnym, który daje podstawę do sformułowania następującej normy celowościowej: „staraj się udowodnić swoją tezę, gdyż jeśli jej sam nie udowodnisz swoją akcją (lub akcją swojego przedstawiciela ustawowego), to nikt inny, a zwłaszcza organ procesowy, nie będzie mógł cię w tym wyręczyć i teza twoja zostanie odrzucona”, dodając, że pojęcie ciężaru dowodu w tym znaczeniu wystąpić może tylko na gruncie takiego systemu procesowego, który zakłada bierną rolę organu kierowniczego w postępowaniu dowodowym, nie dając mu zwłaszcza inicjatywy dowodowej,
- ciężar dowodu w znaczeniu materialnym, który daje podstawę na‐ stępującej regule celowościowej „staraj się udowodnić swoją tezę, gdyż w razie jej nieudowodnienia przez kogokolwiek zostanie ona odrzucona”, dodając, że w myśl tej reguły, nie jest konieczne, by strona obarczona ciężarem dowodu w znaczeniu materialnym sama udowodniła swą tezę, gdyż wystarczy, że teza ta będzie udowodniona przez sąd z urzędu lub nawet przez przeciwnika procesowego,
- ciężar dowodu w znaczeniu ogólnym, który wynika z następującej normy celowościowej „staraj się udowodnić swoją tezę, gdyż w przeciwnym razie osłabisz szansę jej udowodnienia i zwiększysz szansę udowodnienia tezy przeciwnej reprezentowanej przez przeciwnika”.
M. Cieślak podkreśla, że zasadę materialnego ciężaru dowodu złożonego na barkach oskarżyciela można stosować nie tylko do zasadniczej kwestii „winien–nie winien”, lecz do wszelkich kwestii dowodowych, związanych bezpośrednio z procesowymi interesami oskarżonego, w tym sensie, że warunkiem przyjęcia okoliczności niekorzystnych dla oskarżonego jest ich udowodnienie. Natomiast przyjęcie okoliczności korzystnych dla oskarżonego może nastąpić niekiedy także na podstawie domniemania niewinności i zasady in dubio pro reo.
Z bardzo ogólnego i, rzecz jasna, niedokładnego przedstawienia do‐ minujących w dogmatyce prawa karnego procesowego koncepcji cię‐ żaru dowodu widać, że brak jest zgodności co do sposobu rozumienia pojęcia „ciężar dowodu”. Pod tym pojęciem rozumie się formalny cię‐ żar dowodu, to jest spoczywający na każdym oskarżycielu oraz na sądzie obowiązek dowodzenia faktów dotyczących okoliczności przestępstwa zarzuconego oskarżonemu. Obowiązek ten pojmowany jest także jako ustawowa powinność dowodzenia faktów korzystnych i niekorzystnych dla oskarżonego spoczywająca jedynie na oskarżycielu publicznym i sądzie. W wymienionych znaczeniach, formalny ciężar dowodu obejmuje swoim zakresem także pojęcie ciężaru (obowiązku) dowodzenia.
Pojęcie „ciężar dowodu” pojmuje się również jako powinność udowodnienia oskarżonemu zarzuconego mu przestępstwa, wyróżniając przy tym ciężar dowodu w znaczeniu formalnym, jako powinność udowodnienia twierdzenia wyłącznie przez tego, kto je wysunął, oraz ciężar dowodu w znaczeniu materialnym, jako powinność udowodnienia twierdzenia przez kogokolwiek, a także ciężar dowodu w znaczeniu ogólnym, odnoszący się do każdej osoby występującej z określonym twierdzeniem (tezą).
Od tak rozumianego pojęcia ciężaru dowodu odróżnia się pojęcie „cię‐ żar dowodzenia”, tj. powinność dowodzenia nie ze względu na swój interes, ale za względu na cudzy interes (klienta, państwa).
Sporne jest też pojęcie „materialny ciężar dowodu”, gdyż rozumie się przez to powinność wykazania przez stronę czynną stawianej tezy pod rygorem jej odrzucenia, a także powinność kogokolwiek udowodnienia twierdzenia pod rygorem odrzucenia. Osią podziału jest więc kwestia, czy ciężar dowodu w znaczeniu materialnym obciąża wyłącznie stronę procesową czynną, czy także organy procesowe, a zwłaszcza sąd.
Zwraca zatem uwagę posługiwanie się w obu koncepcjach różnymi terminami, zastosowanie odmiennych podziałów i odmienne rozumienie poszczególnych terminów, co sprawia, że problematyka ciężaru dowodu oraz ciężaru (obowiązku dowodzenia) daleka jest od jedno‐ znaczności.
Celem niniejszej publikacji jest zatem usunięcie wymienionych wątpliwości oraz rozważenie, czy omawiane koncepcje są w dalszym ciągu aktualne i reprezentatywne dla tytułowej problematyki, czy też wymieniony walor przypisać należy tylko jednej z nich, a być może, należy porzucić obie koncepcje i wypracować nową. Niezależnie od tego, celem publikacji jest wypracowanie pojęcia „ciężar dowodu” oraz „ciężar (obowiązek) dowodzenia”, a także elementów (wartości) determinujących oba pojęcia.
To ambitne zadanie powierzone zostało luminarzom nauki prawa karnego procesowego – mianowicie prof. dr. hab. P. Kardasowi, prof. dr. hab. P. Wilińskiemu i prof. UŚ dr. hab. J. Zagrodnikowi.
Ponieważ pojęcia „ciężar dowodu” i „ciężar dowodzenia” występują przede wszystkim w procesie cywilnym, a karnoprocesowe koncepcje są mocno osadzone w cywilistycznym rozumieniu obu pojęć, do objaśnienia tytułowej problematyki w procesie cywilnym zaproszono prof. UWr dr. hab. Ł. Błaszczaka, którego poproszono o przygotowanie referatu pt. „Pojęcie i znaczenie ciężaru dowodu w procesie cywilnym” oraz o uwzględnienie w nim następujących kwestii:
- sposób rozumienia tytułowych pojęć w postępowaniu cywilnym (elementy definicyjne),
- ciężar dowodu w znaczeniu materialnym,
- ciężar dowodu w znaczeniu formalnym,
- związek pomiędzy materialnym a formalnym aspektem ciężaru dowodu,
- ciężar dowodu a obowiązek dowodzenia, w tym aktualność koncepcji obowiązków procesowych W. Siedleckiego oraz koncepcji ciężarów procesowych (obowiązków wobec samego siebie – Pflicht gegen sich selbst),
- ciężar dowodu a ciężar przytoczenia twierdzenia,
- działalność sądu z urzędu w świetle naczelnych zasad procesowych: prawdy, dyspozycyjności, kontradyktoryjności, równouprawnienia stron,
- działalność sądu z urzędu w postępowaniu dowodowym w procesie cywilnym.
Prof. dr. hab. P. Kardasa poproszono o przedstawienie referatu pt. „Determinanty ciężaru dowodu i ciężaru (obowiązku) dowodzenia w procesie karnym” oraz o odniesienie się do następujących kwestii:
- czy i jakie elementy istotne dla pojęć „ciężar dowodu” i „obowiązek dowodzenia” wypływają z następujących zasad procesowych (domniemania niewinności, kontradyktoryjnego i inkwizycyjnego postępowania dowodowego, prawdy, legalizmu i oportunizmu), a także celów procesu karnego wyrażonych w ustawie (art. 2 § 1 k.p.k.) i doktrynie prawa karnego procesowego, tj. sprawiedliwości materialnej i sprawiedliwości proceduralnej,
- czy i w jakim zakresie pojęcia „ciężar dowodu” i „obowiązek do‐ wodzenia” determinowane są (lub mają być) elementami definicyjnymi obu tych pojęć z postępowania cywilnego oraz czy użyteczne i dogmatycznie doniosłe jest odnoszenie cywilistycznej koncepcji ciężaru dowodu i obowiązku dowodzenia do sposobu rozumienia tych pojęć w procesie karnym,
- zasadność rozróżniania pojęć „ciężar dowodu” i „obowiązek dowodzenia”,
- dopuszczalność odwrócenia ciężaru dowodu (ratio legis i zakres takiego uregulowania oraz jego zgodność z zasadą domniemania niewinności).
Prof. dr. hab. P. Wilińskiego i prof. UŚ dr. hab. J. Zagrodnika poproszono o przedstawienie referatów dotyczących ciężaru dowodu i ciężaru (obowiązku) dowodzenia w koncepcjach S. Śliwińskiego i M. Cieślaka oraz o odniesienie się do następujących kwestii:
- ogólny zarys omawianej koncepcji,
- spójność koncepcji ciężaru dowodu i obowiązku dowodzenia z teoretycznym modelem postępowania o charakterze inkwizycyjnym, kontradyktoryjnym i mieszanym,
- procesowe konsekwencje stosowania ciężaru dowodu i obowiązku dowodzenia w inkwizycyjnym, kontradyktoryjnym i mieszanym postępowaniu karnym (czy zakres obowiązku spoczywającego na oskarżycielu obejmuje dowodzenie wszystkich kwestii istotnych dla rozstrzygnięcia o przedmiocie procesu, a w razie przyjęcia, że okoliczności korzystnych dla kwestii odpowiedzialności karnej obowiązany jest dowodzić oskarżony, czy jest to zgodne z rozkładem ciężaru dowodu, czy też stanowi odstępstwo od zasady oraz, czy da się pogodzić takie twierdzenie z zasadą domniemania niewinności; czy obowiązek dowodzenia spoczywa na sądzie,
- przydatność (użyteczność) tytułowej koncepcji w obowiązującym modelu postępowania karnego,
- możliwość odmiennego określenia tytułowych pojęć (np. zgodnie z przeciwną koncepcją lub w inny jeszcze sposób),
- możliwość ujednolicenia terminologii dotyczącej ciężaru dowodu i obowiązku dowodzenia w koncepcji M. Cieślaka i S. Śliwińskiego.
Uzupełnieniem wypowiedzi przedstawionych przez wymienionych autorów są opracowania dotyczące tytułowej problematyki w niemieckim procesie karnym, pióra dr D. Gruszeckiej z Uniwersytetu Wrocławskiego, oraz w procesie karnym państw common law autorstwa dr K. Kremens, także z Uniwersytetu Wrocławskiego.
Jerzy Skorupka